Świetny film z 2010r. Wyreżyserowany przez Fernando Gonzalez Molina na podstawie książki Federico Moccia. Dziewczyna z dobrego domu Babi (Maria Valverde) i przystojny, spontaniczny, nieodpowiedzialny Hache (Mario Casas) zakochują się w sobie. Piękny i namiętny romans rokwita, niestety rodzice Babi nie są zadowoleni z tego związku. Dziewczyna mimo sprzeciwu rodziców pokryjomu umawia się z Hache. Wszystko dobrze się toczy do czasu wypadku Pollo, którego rzadne z nich nie zapomni...
Piękny dramat i romans. Warto obejrzeć, szczególnie te słowa kieruję do kobiet. Ja oglądałam ten film już jakieś cztery razy i nadal mi się podoba. Ale jeśli ktoś już oglądał zapraszam do przeczytania książki, w której znajdziemy jeszcze kilka ciekawych sytuacji jakich nie uwzględnił reżyser. Polecam :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz